Jak jest zima, to musi być zimną.

Naszą świetlicę odwiedzili szczególni goście… zimowe stworzenia. Niewielkie, zawsze elegancko ubrane… we frakach, smokingach.

Dzieciaki z niepotrzebnych nikomu już materiałów (buteleczki plastikowe po deserach), zrobiły całe stado Pingwinów na Antarktycznych Górach Lodowych (ze styropianu).

Frajdy co nie miara, a przy okazji poznaliśmy kilka ciekawostek o tych nielotach.

A każdy z nas jest taki

Roman SItarek