Wyprawa w Góry

wycieczka klas V i VI

W dniach 26.05-29.05 klasa Vc (najlepsi z najlepszych) i pięciu chłopaków z 6b (hardcorowi młodzieńcy) wyjechali na wycieczkę do Wisły. W ramach odtruwania organizmu nie zabrali komórek. Było to dla nich ciężkie przeżycie, ale nikt nie umarł z tego powodu.

Już pierwszego dnia poczuli co znaczy chodzenie po górach na długiej trasie z Przeł. Salmopolskiej przez Biały Krzyż i Trzy Kopce do Wisły Malinki, gdzie znajdowało się schronisko. Jednak nawet taka trasa nie potrafiła zmęczyć dzieci. Godzina relaksu, prysznic i były jak nowo narodzone.

I tak każdego dnia.

Poranki wyglądały podobnie, wsród ochotników (to nieprawda, że wyginęli w ostatnie wojnie) wybieraliśmy kilku do przygotowania śniadania.

Dla niektórych była to szkoła smarowania kanapek, zawijania ich w papier śniadaniowy, zmywania naczyń- nie wiem dlaczego, ale miałem wrażenie, że wielu robi to pierwszy raz w życiu.

Kolejny dzień to wejście na wyżej wzmiankowaną przełęcz i przejście szlakiem do Wisły.

Trzeciego dnia była Równica i jazda na torze saneczkowym.

Ale "gwoździem" tego dnia była wizyta w Parku Wodnym w Gołębiewskim.

Ostatni dzień to wizyta w Zameczku Prezydenckim na Zadnim Groniu.Na zakończenie - powrót pociągiem z pizzą XXL.

Fotogaleria

P.S. Dwoje Rodziców, którzy byli pierwszy raz opiekunami na wycieczce, sprawowało się znakomicie :)